Raijitnek Triton to chłodzenie typu AIO - kompaktowy cooler wodny. Chłodzenie zaprojektowane przede wszystkim z myślą o wydajności. A jak bardzo jest wydajne?
Różne wersje chłodzeń
Raijintek Triton dostępny jest w dwóch wersjach. Z punktu
widzenia wydajności - nie ma znaczenia, którą wersję wybierzecie. Wersje różnią
się od siebie jedynie kolorystyką (Core i zwykła). Przy czym w wersji zwykłej
układ zalany jest bezbarwną cieczą, a osobno dostajemy trzy fiolki z
barwnikami: zielonym, niebieskim oraz czerwonym. Od nas zależy jakiego z nich
użyjemy.
AIO inny od wszystkich
O wyjątkowości Raijintek Triton decyduje kilka elementów.
Jest to przede wszystkim chłodzenie, które umożliwia samodzielną wymianę płynu
w układzie, czy nawet jego uzupełnienie. Układ posiada przeźroczysty blok
wodny, w którego wnętrzu są dodatkowo ukryte dwie diody podświetlające cały
blok. Przeźroczyste są również przewody.
Wymiary chłodzenia to w przypadku radiatora: 275x120x32[mm]
- nie jest więc to układ mały.
Węże w Tritonie są montowane w klasyczny sposób - złączkami,
dzięki czemu można w razie potrzeby węże wymienić, bądź przedłużyć.
W zestawie otrzymujemy również wentylatory.
Wentylatory
Są to konstrukcje 120mm o klasycznym profilu 25mm. Ramka
rotora jest czarna, łopatki wentylatora gładkie, bez żadnych elementów
aerodynamicznych koloru białego. Ich
prędkość obrotowa w zależności od naszych ustawień (to nie są wentylatory PWM)
waha się od 1000 do 2600 RPM +/-10%. Ciekawostką jest fakt, że obydwa wentylatory
są ze sobą połączone. Regulację prędkości obrotowej umożliwia niewielki
potencjometr, dołączony do zestawu.
Pompa i blok wodny
Jest to jeden z najbardziej charakterystycznych elementów
Raijintek Triton. Zasadnicza część bloku wodnego wykonana jest z miedzi,
obudowa jest przeźroczysta, wykonana z tworzywa sztucznego. Wymiary bloku są
też imponujące: 38x56x39mm. Producent określa żywotność pompy na 50000h, a
prędkość obrotową na 3000RPM (zasilanie 12V).
Cały układ chłodzenia waży równo 1,5kg. Nie ma czym się
jednak przejmować, bo na płycie głównej spoczywać będzie jedynie blok wodny ze
zintegrowaną pompą, a najcięższy element układu, czyli chłodnica z wentylatorami
jest przecież przykręcana do obudowy.
Kompatybilność
Ogromną zaletą Raijintek Triton, ale i innych kompaktowych
chłodzeń wodnych, jest ich kompatybilność. Dzięki małym rozmiarom bloku wodnego
w stosunku do chłodzeń powietrznych, układ jest w pełni kompatybilny z
pamięciami RAM czy pierwszym slotem PSI-E. Nie ma również ograniczenia co do
wysokości -AIO wejdzie do praktycznie każdej obudowy.
W przypadku Raijintek Triton wasza obudowa musi posiadać
możliwość instalacji chłodnic 2x120.
Co do kompatybilności z podstawkami to Raijintek Triton nie
odstaje od konkurencji i obsłuży wszystkie najpopularniejsze podstawki, łącznie
z 2011.
Wycieki i przecieki
W waszych komentarzach i nie tylko, można przeczytać opinie
dotyczące wycieków z Raijintek Triton. Podczas testów takich problemów nie
stwierdziłem. Chłodzenie było używane ponad miesiąc i w tym czasie problem nie
wystąpił.
Platforma testowa
Procesor: AMD FX-8370E
Pamięci: Patiort DDR3 1333MHz @1600MHz CL9
Płyta główna: ASRock 990FX Killer
Chłodzenie procesora: Raijintek Triton
SSD: Plextor M6S 256GB
Grafika: Zotac GTX980 AMP!
Zasilacz: Be Quiet! Dark Power PRO 11 850W
Obudowa: Bitfenix Collosus
Procedura
Takiego chłodzenia nie kupuje się po to, aby trzymać zegary
na stockowych zegarach. AIO testowałem na podkręconym CPU AMD FX-8370E. Zegary
na maksymalnych taktowaniach - 4.9GHz z napięciem zadanym 1,45V. Przy czym
zostały włączone funkcje pozwalające na oszczędzanie energii poza APM. Podczas
obciążania napięcie wskazywane przez CPU-Z wynosiło maksymalnie 1,425V (LLC
włączone).
Pierwsze testy przeprowadziłem dla procesora nie
obciążanego. Temperatura otoczenia podczas pomiaru wynosiła niecałe 24 stopnie.
Pomiar temperatury w spoczynku był przeprowadzony po ponad 15min bezczynności
zestawu, przy maksymalnie skręconej prędkości obrotowej wentylatorów. Głośność
pracy mierzona była sonometrem Voltcraft SL-100 z odległości 30cm. Pomiar
ciśnienia akustycznego wynosił około 34dBA.
Do obciążenia wykorzystałem program AMD Overdrive. Stres dla
procesora trwał ponad 10min i po tym czasie sprawdziłem temperatury procesora
oraz już na maksymalnie rozkręconych wentylatorach - dokonałem pomiaru
głośności.
Wyniki testów
Podsumowanie
Chłodzenie Raijintek Triton to obecnie najwydajniejsze
chłodzenie jakie dotychczas testowałem - i od tego trzeba zacząć.
Jest łatwe w montażu, jest szeroko kompatybilne z
podstawkami, pamięcią RAM, czy pierwszym slotem PCI-E. Nie będzie problemu jeśli
chodzi o wysokość bloku, pamiętajcie tylko o miejscu pozwalającym na
zamontowanie chłodnicy.
Raijintek Triton do tej pory jako jedyne testowane przeze
mnie chłodzenie AIO umożliwia samodzielną wymianę płynu w układzie, posiada
podświetlany zbiornik, dość długie i elastyczne węże.
W zasadzie żadnym zaskoczeniem nie są też wady tego
rozwiązania. Raijintek Triton to jedno z najgłośniejszych chłodzeń jakie
testowałem. Głośne są pompka i wentylatory na pełnych obrotach. Dość kłopotliwa
jest też regulacja - wentylatory bez
PWM.
W mojej ocenie jest to więc świetne chłodzenie dla osób,
które planują kręcić na maksa swój CPU, nie koniecznie zwracając uwagę na
kulturę pracy chłodzenia.
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
Jeśli wciąż cię to interesuje to ja Ci mogę odpowiedzieć. Masa osób zmieniała chłodnicę na 360. Poza tym spokojnie możesz dorzucić kartę graficzną, chłodzenie sobie z nią poradzi.
OdpowiedzUsuń