Be Quiet Dark Power PRO 10 test zasilacza




Panie i Panowie witam Was w pierwszej pisanej recenzji do mojego kanały YT :) Jak widzicie zaczynamy z grubej rury, bo na warsztat trafił zasilacz Be Quiet! Dark Power PRO 10 - następca serii PRO 9 (P9). Ta wersja, która do mnie dotarła to jednostka o mocy 650W - oczywiście jest to moc ciągła, a nie szczytowa.



I tak słowem o co chodzi z mocą ciągłą, a szczytową. Moc ciągła jest to moc w [W] jaką może zasilacz dostarczyć podzespołom ciągle, bez przerw. Czyli przede wszystkim nie określa ona ile [W] zostanie maksymalnie pobrane z gniazdka! Moc szczytowa, jest to moc w [W] oczywiście jaką zasilacz może dostarczyć przez krótki czas do podzespołów, po czym włączą się zabezpieczenia i komputer się wyłączy. 
Żeby nie przebierać w środkach - producenci zasilaczy tanich, tak zwanych NO NAME podają czasami moc szczytową na opakowaniu, hucznie ją eksponując żeby zyskać przychylność kupującego, którego interesują tylko [W].

Dobra wracamy do naszego Be Quiet P10 650W. Powiem Wam tak - opakowanie robi wrażenie. Choć wiadomo, że pudełko jest tylko pudełkiem i nie ma w zasadzie wpływu na jakość samego zasilacza, to estetyka oraz zabezpieczenie produktu na czas transportu robi dobre wrażenie. Zasilacz ma osobną przegródkę, przewody do zasilacza spakowane w pudełko mają osobną przegródkę, a pozostałe akcesoria osobną. Jak zamówicie ten zasilacz w jakimkolwiek sklepie nawet u jakiegoś partacza co nie potrafi paczki zapakować, możecie być pewni, że dotrze cało.


PSU też robi dobre wrażenie. Masa słuszna , wielkość też niczego sobie. Np. w testowej obudowie (CM Storm Scout 2 Advance) opcjonalnego wentylatora na dole obudowy już nie założymy - ale o tym w recenzji obudowy na portalu Videotesty.pl.





Większość materiału znajdziecie w video, tak więc tutaj będzie teraz to, co tam zostało pominięte.

Zacznę od omówienia dystrybucji napięć (czyli jakie mamy linie i ile). 


Jak widzicie, mamy tutaj jedną linię +3,3V 25A, oraz jedną linię +5V też 25A. Razem ich dopuszczalne obciążenie to 125W. Linie +12V - czyli tych odpowiedzialnych za najbardziej prądożerne podzespoły, jak CPU czy GPU mamy cztery, V1 oraz V2 mają po 20A, a pozostałe dwie po 25A - w sumie dość dziwny rozkład. Dopuszczalne obciążenie linii do 648W. Pamiętajcie jednak o możliwości ich połączenia w jedną mocną 54A dzięki funkcji OCK. Pozostałe dwie linie to -12V 0,5A oraz 5VSB 3A.Moc ciągła zasilacza na wszystkich liniach to 650W.


Przełącznik overclocking - jego zadaniem jest połączenie czterech linii +12V w jedną mocną. Zmiany dokonujemy albo pstryczkiem na śledziu, który możemy przykręcić do obudowy tam gdzie pozostałe karty rozszerzeń, albo dołączoną do zestawu zworką.

W zasadzie jak już wspominam o akcesoriach, wypadało by coś o nich napisać. Jest tego sporo, bo poza podstawą, czyli zwykłymi śrubkami do instalacji zasilacza oraz przewodem zasilającym, są śrubki do instalacji beznarzędziowej (rewelka!), opaski zaciskowe oraz rzepy do uporządkowania okablowania. W akcesoriach znalazł się wspomniany przełącznik oraz zworka OCK, a także cztery przewody do podłączenia wentylatorów bezpośrednio do zasilacza.


Kolejna funkcja, która w zasadzie była ładnie omówiona w video a tu zostanie dopowiedziana to regulacja obrotów wentylatorów. Streszczając video - funkcja ta ma za zadanie przede wszystkim zapewnić start wszystkim wentylatorom w obudowie, ale podłączonym oczywiście bezpośrednio do zasilacza. PSU daje na początku maksymalne napięcie +12V na każdy "FAN", a następnie dostosowuje jego prędkość do temperatury. Widać to ładnie na filmie. Funkcja ta sprawdza się znakomicie, ja jednak zawsze lubię ciszę, więc co mi tam, niech czasami bebechy się pogotują byle Be Quiet cały czas ;)


Już chyba na sam koniec zostają kable.  Co do ich długości oraz liczby przewodów w zestawie to najlepiej zobrazuje to screen producenta:


Przewody są dość giętkie (chociaż FSP Aurum PRO ma lepsze) i długie. Bez problemu również wystarczą bez przedłużek do większych obudów nawet BigTower. Ilość końcówek też bez zastrzeżeń. Co mi się podoba, to że Be Quiet dorzucił jeden przewód z tylko jednym złączem SATA. Idealna rzecz, jak ktoś ma tylko jeden dysk i nie ma napędu optycznego, albo do osobnego podłączenia właśnie ODD (dla mniej ogarniętych ODD, czyli Optical Disk Drive - w skrócie nagrywarka). Oploty są dość gęste i nie zsuwają się z przewodów. Szkoda, że kable od wentylatorów oraz OCK też nie mają oplotów, bo psuje to ogólny wygląd zestawu. 



Teraz sedno testu, czyli stabilność napięć i sprawność. Jak wiecie zasilacz posiada sprawność na poziomie nawet ciut ponad 90% (przy 50% obciążaniu). Średnia efektywność to 89%. Wrzucam link do wyników testu 80+ (oficjalna strona):
http://www.plugloadsolutions.com/psu_reports/BE%20QUIET_BQT-P10-650W_ECOS%202964_650W_Report.pdf
 
Mój test jak widać nie wycisnął max z zasilacza mimo dość mocnej, ale przede wszystkim prądożernej konstrukcji.

Napięcia były stabilne jak skała (zakładając oczywiście, że wartości podawane przez multimetr są prawdziwe). Nie zależnie czy była aktywna funkcja OCK, czy nie wartości na wszystkich liniach były bardzo podobne:




A testowałem zasilacz na (czyt. platforma testowa):
CPU - AMD FX-6300 @4.5GHz v1.5V
Chłodzenie CPU - Be Quiet Dark Shadow 2
Płyta - ASRock 970 Extreme 3
Pamięci - 2x4GB GoodRam 1333MHz @1600MHz CL9
GPU - Palit GTX780 (dzięki Bogu jeszcze nie zabrali)
HDD - WD Caviar Blue 500GB
PSU - testowany
Obudowa - CM Storm Scout 2 Advance


Sprzęt pomiarowy:

Watomierz LEDSystems model 6907C. Watomierz posiada dokładność +/- 2% +/-2W, jego napięcie pracy to 230V AC/50Hz. Pomiar rozpoczyna się od 3W, a maksymalna mierzalna moc to 3000W. Temperatura pracy watomierza LEDSystems 6907C to od 0 do 40 stopni Celsjusza przy wilgotności otoczenia poniżej 75%.


Multimetr V@A model MAS830L. Dokładność pomiarowa dla napięć DC to +/-0,5%, a zakres pomiarowy to: 200m/2/20/200V (podczas pomiaru miernik ustawiony na zakres 20V DC).






 Na koniec jeszcze kilka zdjęć ze środka zasilacza:






A tak się prezentuje w obudowie:


Chyba wszystko, jak bym o czymś zapomniał to dopiszę, a jak coś chcecie to piszcie.

;)

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

SHARE
    Blogger Comment
    Facebook Comment

2 komentarze: