Jaki komputer do szkoły? Zestaw tygodnia

Nieubłaganie wakacje dobiegają końca, a zbliża się nowy rok szkolny. Wielu rodziców z pewnością stanie przed dylematem: jaki  komputer wybrać dla swojej pociechy? Laptop czy stacjonarny PC? A może tablet?






Zanim jednak przejdę do konkretów – aby wybrać optymalne rozwiązanie, trzeba odpowiedzieć sobie na kilka pytań:

Przede wszystkim do czego sprzęt będzie potrzebny? Jeżeli ma to być sprzęt ukierunkowany na pracę - wydajność, czy nawet wygląd nie jest priorytetem – wystarczy aby nasz nabytek poradził sobie z programami biurowymi oraz aplikacjami, z których dzieci mogą korzystać np. na lekcjach informatyki. A z takimi zadaniami poradzi sobie nawet niedrogi laptop, czy mocniejszy tablet.

Drugie pytanie – czy i jak często sprzęt będzie noszony do szkoły? Jeżeli nasza pociecha często będzie używała (lub mamy doświadczenie, że już często nosi sprzęt do szkoły), lepszym rozwiązaniem będzie tablet (np. z osobną klawiaturą) niż laptop; jeżeli wybiera się do szkoły ze swoim komputerem okazjonalnie, lepszym rozwiązaniem będzie laptop – wydajniejszy od tabletu, ale mniej mobilny. Jeżeli na razie nie planujemy, aby pociecha nosiła nowy nabytek do szkoły, warto rozważyć zakup klasycznego PC. Jego wydajność za niższą kwotę będzie wyższa niż laptopa, dodatkowo będziemy mieli możliwość taniej modernizacji w przyszłości, ale za to tracimy mobilność.

Jeżeli już zdecydujemy się na sprzęt mobilny, bo np. dziecko będzie od czasu do czasu na lekcjach przedstawiało jakieś projekty, warto pomyśleć o tym jakie złącza powinien mieć nasz komputer, czy tablet. Większość projektorów posiada złącza D-SUB oraz HDMI. Laptop z takimi złączami to nie problem, ale w przypadku tabletu D-SUB jest praktycznie nieobecny, za to można dostać konstrukcje z HDMI (pełnowymiarowe lub w wersji mini).

Jeżeli zdecydowaliśmy się na tablet, warto pamiętać o kilku elementach:

System operacyjny – niestety, ale w szkołach rządzi Windows. Warto więc, aby zamiast Androida wszechobecnego na tych urządzeniach, wybrać wersję z Windows. W ten sposób unikniemy potencjalnych problemów z kompatybilnością sprzętu czy oprogramowania.

Ekran – niech to nie będzie mały tablet z 7”, czy 8” ekranem. Wiem z doświadczenia, że tablety z tak małymi ekranami świetnie sprawdzają się jako urządzenia do przeglądania sieci Internet, czy multimediów, ale do pracy są już znacznie mniej komfortowe. Urządzenie z ekranem około 10” to będzie dobre rozwiązanie.

Klawiatura – część modeli tabletów oferowanych na rynku, posiada już na dzień dobry klawiaturę (często całkiem niezłej jakości). Wybór takiego rozwiązania dodatkowo poprawi komfort pracy z tabletem, a jednocześnie nie tracimy zalet tego mobilnego urządzenia.

Modem 3G/4G – Dobrze jest również poszukać modelu w wersji z modemem mobilnym. W ten sposób nasza pociecha będzie mogła w każdej chwili połączyć się z siecią i np. odszukać potrzebne informacje.

No i na koniec zostaje jeszcze pytanie o budżet. Ile chcemy wydać na nowy sprzęt? Wymagania i ceny sprzętu będą rosły wraz z wiekiem waszej pociechy ;)

Kiedy już mniej więcej wiemy czego szukamy, czas na konkretne propozycje i dzisiejsze założenia zestawu tygodnia.

Laptop


Laptop można po części określić jako złoty środek. Z jednej strony oferuje mobilność, z drugiej dość dobrą wydajność. Warto aby komputer już posiadał preinstalowany Windows, a jego obudowa była dość wytrzymała. Przy tym należy zwrócić uwagę na obecność jednego ze złączy na zewnętrzny monitor (projektor): D-SUB lub HDMI (a mogą być i obydwa).

Moja propozycja to Lenovo G50-80 z Windows 8.1.




Komputer posiada solidną, jak na dzisiejsze czasy i ten segment cenowy, obudowę. Na pokładzie Intel i3, 4GB RAM (z możliwością rozbudowy) oraz HDD o pojemności 1TB. Zintegrowana grafika (Intel HD) jest do zadań biurowych wystarczająca.

Komputer posiada również preinstalowany Windows 8.1 (wiadomo z bezpłatną i w pełni legalną aktualizacją do Windows 10).


Dodatkową zaletą komputera jest fakt, że posiada on USB 3.0 oraz port D-SUB i HDMI. Komputer nie jest ciężki (waży około 2,5kg) i może pracować na baterii do 4h. Jakie wady? Przede wszystkim błyszcząca matryca – co w terenie sprawdza się średnio.

Tablet


Tutaj na podstawie również własnego doświadczenia, mogę polecić tablet GoClever Insignia 1010 Win, lub jako alternatywę (bo z dostępnością 1010 win jest różnie) Insignia 1010 Business.
Obydwa tablety to niemal identyczne konstrukcje i bardzo podobne cenowo. Jeżeli będziecie mieli wybór, to ja bym postawił na 1010 win. A już piszę dlaczego. Tablet jest dość solidnie wykonany, posiada zainstalowany system Windows 8.1, ma dobrej jakości ekran (jak na tą półkę cenową), choć jego wadą jest dość niska jasność podświetlania, no i też się błyszczy –przyda się jakaś folia matująca. Posiada wyjście mini HDMI. Wersja win posiada tylko 16GB pamięci na dane (z czego już część tracimy na system), ale można ją spokojnie rozbudować, zaś wersja biznesowa ma dysk 32GB i 2GB pamięci RAM (nie 1GB jak 1010Win).


Niestety obydwie wersje nie posiadają modemu 3G.

Ogromną zaletą, jak chodzi o wygodę użytkowania, jest dobrej jakości klawiatura wraz z touch-padem. To rozwiązanie zdecydowanie ułatwi pracę.



Co więcej – decydując się na Insignia 1010 Win, otrzymujemy w pakiecie roczną licencję na Office 365 – do szkoły jak znalazł.

Komputer stacjonarny


Wreszcie ostatnia propozycja. Jeżeli mobilność nie ma znaczenia, warto pomyśleć o klasycznym blaszaku. Zalety takiego rozwiązania to: niższa cena zakupu jak laptopa, a wyższa wydajność, możliwość modernizacji, niższe koszty naprawy, rzadsze awarie. Wady: brak mobilności, zajmuje więcej miejsca (konieczny monitor, myszka i klawiatura).

Do zestawu wybrałem obudowę SPC Gladius M20. Obudowa jest nieduża, dość tania a przy tym w miarę solidnie wykonana. Ponadto na froncie posiada również USB 3.0 oraz zatokę umożliwiającą w przyszłości instalację uniwersalnego czytnika kart pamięci 3,5”, o ile będzie taka potrzeba.



Zasilacz, który będzie napędzał zestaw, to testowany kiedyś przeze mnie FSP Hexa 400W. PSU o takiej mocy w zupełności wystarczy do proponowanego przeze mnie zestawu, a co więcej będzie również zapas mocy na ewentualną modernizację w przyszłości. Zasilacz posiada sprawność powyżej 80%, jest dość cichy, a kosztuje niecałe 180zł.



Platforma dla naszej pociechy może opierać się o APU AMD. I ja proponuję A10-5800K. Ta konstrukcja posiada dwa moduły i cztery wątki (odpowiednik FX-4100), co daje wystarczającą wydajność i komfort pracy w aplikacjach biurowych, a jego niezaprzeczalną zaletą jest wydajny układ graficzny HD 7660D. W tej cenie trudno znaleźć lepszą konstrukcję ze zintegrowanym układem graficznym. A cena? Zaledwie około 370zł!



Płyta główna na jakiej będzie zainstalowany procesor to konstrukcja Gigabyte A88X SFM2 (FM2+/FM2). Przede wszystkim płyta posiada wewnętrzne złącze USB 3.0 (niezbędne do podpięcia portu USB 3.0 na  froncie obudowy), ma wyjście DVI, jak i HDMI (nie będzie problemów z podpięciem nowszych monitorów), a przy tym nie jest droga.



Do dyspozycji procesora będzie aż 8GB RAM. Aż 8GB, bo 4GB były by ilością wystarczającą, ale postanowiłem polecić 8GB z kilku powodów: przede wszystkim część pamięci na starcie weźmie sam system, a część pochłonie zintegrowany układ graficzny. Warto o tym pamiętać, bo to dość skutecznie wpłynie na ilość pamięci jaka realnie pozostaje do dyspozycji dla programów. Drugi powód: płyta główna posiada tylko 2 gniazda DIMM. Zakup teraz kości 8GB jest zakupem przyszłościowym, który również nie ograniczy potencjalnemu użytkownikowi rozbudowy do 16GB, co więcej pojedyncza kość jest nieco tańsza od zestawu 2x4GB.



Dysk na dane i system to doskonale Wam znana konstrukcja WD Blue o pojemności 1TB.
I jako dodatek: nagrywarka DVD. W szkole może się przydać, więc z tego w sumie niedużego wydatku bym jednak nie rezygnował. Wystarczający będzie model Samsunga SH-224DB/BEBE.



Ode mnie w tym tygodniu to już wszystko, piszcie śmiało, jaki zestaw chcielibyście zobaczyć w przyszły weekend!



SHARE
    Blogger Comment
    Facebook Comment

2 komentarze:

  1. dawid, APU na FM2, FX, mają moduły - rdzenie czyli ten apu ma dwa moduły 4 rdzenie, ty napisałeś moduły i watki, czyli wychodzi ze ma coś ala HT intela... zwracaj na to uwage naprawde, bo wychodzisz przez takie duperele na laika, i gimbaze a nie na człowieka który interesuje sie IT

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej decydującym czynnikiem biorąc pod uwagę placówki nauczania będą ceny sprzętu. Duża część szkół państwowych będzie szukać promocji i tanich rozwiązań ponieważ nie stać ich na najnowsze cuda techniki. Natomiast placówki prywatne będą chciały dzięki elektronice podnieść swój prestiż i prezentować się jako nowoczesny ośrodek nauczania. http://komputerserwis.poznan.pl/

    OdpowiedzUsuń