3MK Flexable Glass świetne zabezpieczenie ekranu dla Twojego smartfona

Ten wpis nie miał powstać, gdyż nie sądziłem, że "zwykła folia na ekran" do smartfona może być tego warta. Ta jest - ale to nie folia.


Mowa o produkcie 3MK Flexible Glass. Flexible Glass to po prawdzie szkło hybrydowe - nie folia, chociaż funkcja jaką spełnia w zasadzie jest taka sama - ma chronić wyświetlacz przed zniszczeniem.
Folie - nawet te najlepsze mają swoje zalety jak i wady. Są cienkie, dość tanie, ale za to najczęściej szybko się rysują i nie dają tak dobrej ochrony jak szkło.

Klasyczne szkło ochronne na ekran jest niestety dość grube i te gorszej jakości mogą się również zbić.


Flexible Glass nie bez powodu jest nazywane szkłem hybrydowym. Jest cieńsze od klasycznego szkła ochronnego i się nie zbije, jest jednak grubsze od folii, ale jest przede wszystkim znacznie od niej wytrzymalsze.

W sieci czytałem sporo pozytywnych opinii o produktach 3MK. Nie lubię wierzyć komuś na słowo i około półtora miesiąca temu napisałem do producenta, z prośbą o udostępnienie któregoś z produktów do testów. Padło na Flexible Glass.

To hybrydowe szkło ma zaledwie 0,2mm grubości. Zdaniem producenta ma być perfekcyjnie dopasowane oraz wzmacniać aż 2,5x wyświetlacz naszego telefonu. Dodatkowo zdaniem 3MK Flexible Glass posiada twardość 7H. Nie wiem czy ta skala odnosi się w jakiejś korelacji do skali Mohsa, jeżeli tak to twardość na poziomie 7 odpowiadałaby twardości kwarcu - najpopularniejszy minerał w skorupie ziemskiej (przeźroczyste kryształki w piasku to najczęściej właśnie kwarc), a tego nie da się zarysować np. nożem. Czyli np. klucze czy monety nie powinny zarysować Flexible Glass.

W sumie nie będę przytaczał tego co możecie sami znaleźć na stronie producenta, bo chyba nie o to chodzi, ale opisze Wam moje przygody z tym produktem.

Montaż


Brawa dla producenta, nie tylko za dodanie instrukcji montażu, ale i przygotowanie filmów instruktażowych.


Pierwszy raz spotkałem się również z systemem pozycjonującym folię/szkło jeszcze przed jej właściwym przyklejeniem. Dwa dość szerokie paski (system Fit-In) pozwalają na wypozycjonowanie szkła przed jego przyklejeniem. Za pierwszym razem nie przymierzyłem Flexible Glass idealnie, więc oderwałem paski pozycjonujące Fit-In i poprawiłem mocowanie. Naklejki jeszcze trzymały, nie tak mocno jak za pierwszym razem, ale wystarczająco mocno do prawidłowego przyklejenia folii.






Pierwsze koty za płoty, teraz dalej: najpierw wyczyściłem ekran, przecierając go na końcu niewielką ściereczką dołączoną do Flexible Glass. Ta faktycznie nie zostawia żadnych drobinek materiału, ładnie wyciera ekran - szkoda tylko, że nie jest większa, bo z chęcią użyłbym jej do codziennego czyszczenia ekranu.


Czas na odklejenie pierwszej warstwy zabezpieczającej szkło. Klej trzymał nadzwyczaj mocno, ale dało się ją odkleić.


Folia zaczęła się szybko przyklejać. Nie było pod nią żadnych paprochów, ale za to zostało mi sporo baniek powietrza. Zgodnie z instrukcją chciałem użyć tej zawieszki z pudełka, ale szczerze to nic nie dawała. Została sprawdzona metoda z czasów tapetowania - czyli delikatnie ściereczką rozprowadzić bąble aż do krawędzi i ich całkowitego usunięcia. Poszło szybko - nie bez znaczenia jest tu pewnie dość duża sztywność Flexible Glass.


Nie wyglądało to na początku za ciekawie, ale jak zdjąłem drugą warstwę zabezpieczającą okazało się, że folia leży idealnie. Cała operacja zajęła kilka chwil, co możecie zobaczyć sami na filmie z testu 3MK Flexible Glass:


I tu od razu pierwsze spostrzeżenie i uwaga - nałożone szkło uwypukla rysy, które już były na wyświetlaczu. Jest to sprawa naturalna bo wiadomo, że nie da się usunąć z tych miejsc powietrza, co więcej szkło się do rys nie dopasuje. Warto więc o takim zabezpieczeniu telefonu pomyśleć zanim wyświetlacz zdąży się zniszczyć.


Flexible Glass nie dochodziło również do krawędzi. Niestety nie mogło - ekran Lumii 925 jest delikatnie profilowany na krawędziach i szkła hybrydowego 3MK nie dałoby się po prostu przykleić tak, żeby nie odchodziło.

Poza tym - producenta należy pochwalić za idealne dopasowanie i przycięcie Flexible Glass do telefonu. Nawet czujnik światła nie był przysłonięty.

Użytkowanie


Test trwał około miesiąca - to dość długi okres czasu, żeby o ochronie jaką daje 3MK Flexible Glass powiedzieć dużo.

Przede wszystkim szkło jest bardzo przyjemne w dotyku. W zasadzie gdyby nie krawędź, jaka powstała na końcach szkła, nie wiedział bym, że coś może być na ekran przyklejone.
Druga sprawa - Flexible Glass praktycznie nie wpływa na wyświetlany obraz. Kolory pozostają żywe, kontrast się nie pogarsza, a czerń nie płowieje. Również bardzo dobre pozostają kąty widzenia.
W moim przypadku stwierdziłem jedną wadę - z uwagi na to, że Flexible Glass nie dochodzi do krawędzi, gromadził się tam kurz, którego tak łatwo nie dawało się pozbyć.

Największą jednak dla mnie zaletą jest ochrona jaką bez wątpienia daje 3MK Flexible Glass. Na szkle nie powstały żadne nowe rysy  - brawo, ale prawdziwy test Flexible Glass przeszedł, jak mój telefon zaliczył nieszczęśliwy upadek. Na foli powstał ewidentny ślad uderzenia z nawet takim małym "pajączkiem". Byłem niemal święcie przekonany, że musiało się to jakoś odbić na właściwym wyświetlaczu. Folię odklejałem na wizji podczas testów - a moje zaskoczenie, kiedy zobaczyłem pod spodem idealnie gładką taflę Gorilla Glass było ogromne!!! Nie spodziewałem się aż tak dobrego działania Flexible Glass - przyznaję się bez picia - o ja niewierny XD

Tutaj widać dość mocne uszkodzenie koło godziny

A tutaj już po zdjęciu Flexible Glass 3MK - zero uszkodzenia na wyświetlaczu!!!

Na koniec postanowiłem jeszcze zakatować Flexible Glass gnąc ją dosłownie kilkakrotnie  - hybrydowe szkło wytrzymało i te katusze. Szkło się nie przerwało, nie popękało w klasyczny sposób - brawo.


Ceny Flexible Glass są uzależnione od waszego smartfona. Ceny wahają się w granicy ~27zł do ~50zł maksymalnie i powiem szczerze - moja rekomendacja dla tego produktu jest nie 100% - ale nawet 200%! Uważam, że 3MK Flexible Glass jest wart każdej złotówki nań wydanej. Teraz doskonale rozumiem skąd tyle pozytywnych komentarzy, a dobre zabezpieczenie ekranu warto mieć.




SHARE
    Blogger Comment
    Facebook Comment

2 komentarze:

  1. Warte uwagi są też szkła hartowane firmy Benks. Mają one większą twardość/odporność 9H lecz są trochę droższe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Warte uwagi są też szkła hartowane firmy Benks. Mają one większą twardość/odporność 9H lecz są trochę droższe.

    OdpowiedzUsuń