Nie dalej jak wczoraj byłem na naprawie, o ile tak można to nazwać.
Klient prosił mnie o modernizację komputera. Pierwotna konfiguracja była
oparta o procesor INTEL C2d E8800, 4GB pamięci ram – oczywiście jeszcze
DDR2, kartę graficzną Gigabyte GTX460 z chłodzeniem Windforce oraz dysk Seagate 500GB serii jeszcze 7200.10 (moim zdaniem ostatnia dobra seria
dysków Seagate).
Ze starej konfiguracji zostać miała karta graficzna. Z
tym, że ta do naprawy, bo uszkodzony został wentylator, jeden z dwóch na
chłodzeniu. Pozostałymi elementami, które zostały była obudowa, zasilacz
OCZ 500W (dokładnego modelu nie pamiętam) oraz chłodzenie Termalight –
jakiś starszy model, dokładnie też nie wiem jaki.
Klient
sam zakupił części ale, że się na tym kompletnie nie zna, napisał z
prośbą o pomoc w wyborze części do modernizacji na jedno z bardzo dobrze
znanych for tematycznych. Nie chcę pisać jakie to forum dokładnie, bo
nie to jest ważne, a moim celem nie jest wywoływanie wojenek, ale
zwrócenie Waszej uwagi na kilka istotnych kwestii:
1) Jak często niefachową pomoc na takich forach – nawet tych o zdawałoby się ustalonej renomie – można otrzymać
2) Jak szybko znajdą się osoby, które całkowicie bezmyślnie wydają nie swoje pieniądze
3)
Jak bezmyślnie potrafi zostać wykonane takie zalecenie modernizacji (aż
strach się bać proponowanych zestawów na takich forach :E )
Mój klient zakupił następujące podzespoły (komputer do gier miał być w stanie odpalić GTA5):
1) Procesor INTEL Core i5 4460
2) Płyta główna ASRock H81m
3) Pamięć RAM DDR3 4GB taktowane 1866MHz w jednej kości
4) Nowy napęd optyczny DVD Asusa (wcześniej w komputerze były zainstalowane dwie nagrywarki DVD)
5) Dysk HDD Seagate 500GB...
I co, wszystko cacy? W dupę z takimi poradami!
Procesor
jak najbardziej OK, budżet był ograniczony, a Klient nie brał pod uwagę
konkurencji – podejrzewam, że nie bez wpływu w/w forum. Do tego płyta bez
możliwości OC też słusznie – Klient nawet nie myśli o OC, a procesor i
tak wybrany został z zablokowanym mnożnikiem.
Nowa płyta
nie posiada starego złącza IDE, a z uwagi chociażby na imponującą
kolekcję starych gier na DVD, napęd optyczny jest elementem niezbędnym. Wymiana napędu optycznego była więc tutaj uzasadniona.
Stary
zasilacz nie jest tu problemem, bo konstrukcja pożądna z zapasem mocy.
W grę w ogóle nie wchodziła karta graficzna, bo po prostu budżet na to
nie pozwalał.
Natomiast reszta... Pamięć ram – 4GB to
zdecydowanie za mało jak na współczesny komputer gracza. Koszt jaki
poniósł Klient na polecone mu pamięci to około, jak mówił, 175zł i jest to
cena realna za kości hyperX jakie zakupił. W następnej kolejności to
właśnie RAM będzie musiał zostać rozbudowany, najlepiej o taką samą
kość. Zakładając optymistycznie, że kości stanieją, następny wydatek na
RAM może wynieść około 150zł.
Niestety wtedy koszt 8GB pamięci i to kupowanej na raty wyniesie
325zł (około), przy czym Klient będzie musiał się na początek przemęczyć
z zaledwie 4GB RAMu! Jaki to więc progres skoro wcześniej też miał do
dyspozycji 4GB? Już nie wspomnę, że jednorazowy zakup kości niżej
taktowanych, niechby to były nawet 1333MHz, nie przekroczył by 250zł. AAA
TAK! Pewnie doradcy mają duże doświadczenie praktyczne i wiedzą, że te
wyższe taktowanie RAMU da niespotykany wzrost wydajności i lepiej dać
4GB ale 1866MHz, niż 8GB 1333MHz... Ja się przecież na niczym nie znam :(
ale jak na moje, to ktoś kompletnie bez sensu wydał czyjeś realne
pieniądze i wydał je w błoto.
Dysk twardy – wytłumaczcie
mi proszę jaki był sens wymiany 500GB dysku HDD Seagate na inny nowy –
500GB dysk HDD?! Stary dysk oczywiście w pełni sprawny, ale nikt nie
zadał sobie trudu, aby poprosić chociażby o wykonanie raportu SMART i
przeprowadzenie testu wydajności starej konstrukcji. Te pieniądze można
by wydać o wiele lepiej – jak już kupować dysk, to SSD na system... Lub
dołożyć do pamięci RAM, tym bardziej, że Klient miał również osobny dysk
zewnętrzny na dane, na stałe podpięty do PC.
Jak widać na
skutek porad z owego forum Klient nieźle wtopił swoje pieniądze, a
niestety moja praktyka pokazuje, że nie jest to przypadek odosobniony.
Życzliwych porad na takich forach jest więcej, bo co widać również pod
komentarzami u mnie na kanale, niektórzy nadzwyczaj łatwo wydają czyjeś
pieniądze. Nie twierdzę, że zostało to zrobione w złej wierze. Ale jak
widać, bez dokładnego zapoznania się z sytuacją, a często również bez koniecznych testów,
prawidłowe doradzenie jest co najmniej kłopotliwe.
Co
więcej, instalacja niereferencyjnego chłodzenia CPU była nie możliwa z
uwagi na to, iż produkt Thermaltake nie obsługiwał LGA1150 (a jedynie
sockety AMD, oraz INTEL LGA 1366 i 775).
Ja osobiście
poradziłem Klientowi sprzedać starą płytę główną z procesorem,
pamięciami i chłodzeniem, dołożyć nieco PLN i zakupić RAM oraz kartę
graficzną pokroju GTX750ti/GTX760, bo do konstrukcji AMD też ma awersję,
choć taki Radeon R9 270 byłby tu idealny. Potem sprzedać starą grafikę,
żeby dodatkowo część kosztów się zwróciła.
Morał z tej
to powiastki z życia wziętej taki: nie ranga na forum świadczy o wiedzy i rzetelności autora wypowiedzi, nie ilość postów decyduje czy porada jest
dobra, nawet nie rzekoma renoma forum świadczy o jego poziomie.
Myślenia nic nie zastąpi, a szukając porad na forach (ale nie
tylko, bo inne tego typu złote myśli widziałem też u siebie w
komentarzach) pamiętajcie, że inni potrafią nadzwyczaj łatwo wydawać
Wasze pieniądze i nie zawsze z sensem.
Nie powinno być "Thermalright"? :) Fajny wpis, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł. Zgadzam się co do forum naprawdę trafiają się tak powiem pseudo eksperci informatycy co przeczytają trochę artykułów związane modernizację komputera albo na czytają się i w necie. Sam jestem informatykiem i swoim życiu dużo złożyłem i z modernizowałem komputerów i jak do tej pory moi klienci są zadowoleni z usług. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMorał jest taki: porady trzeba szukać na dobrym forum, gdzie są ludzie którzy na IT zjedli zęby a nie na zdaniu młodocianych "fachofcuf" którzy wiedzę mają czysto teoretyczną, najczęściej od kolegów albo z onetu...
OdpowiedzUsuń"Nowa płyta nie posiada starego złącza IDE, a z uwagi chociażby na imponującą kolekcję starych gier na DVD, jest to element niezbędny." Czyli idąc dalej tym tokiem myślenia, dochodzimy do wniosku, że nowy napęd DVD nie obsłuży starych płyt DVD... no rewelka! (h) Rozumowanie godne miszcza.
OdpowiedzUsuńPatrz, a ja nie modernizuje swojej puszki, monitor dalej Dellowski Ultrasharp 1907FP, QX6850@3,25GHz, 8GB DDR2! stara płyta P5Q-EM i uwaga dwa najnowsze nabytki: Plextor M6S 128GB i R9 270 od MSI. I może się to wydać dziwne, ale gram ostatnio w BF'a 3 na multi i przy detalach ultra, ilość FPS nie schodzi poniżej 50 na serwerach przy ponad 40-tu osobach!
BTW. Znajdź mi płytę pod LGA1150 ze złączem PATA to będziesz dobry. Pretensje do producentów, że nie umieszczają dodatkowych kontrolerów jak w przypadku PCI.
UsuńA teraz jak zacytowałeś to wiem o co chodzi na FB z tym DVD. Źle to sformułowałem, chodziło o to że napęd DVD jest niezbędny:
Usuńzmienione: Nowa płyta nie posiada starego złącza IDE, a z uwagi chociażby na imponującą kolekcję starych gier na DVD, napęd optyczny jest elementem niezbędnym. Wymiana napędu optycznego była więc tutaj uzasadniona.
teraz to powinno być jaśniej napisane.
Dawidzie, coś Ci się jakby lekko tekst rozjechał, pouciekały niektóre linijki w inne miejsca i trochę się dziwnie czyta ;))
OdpowiedzUsuńHistoria tak piękna, że aż się rozczuliłem. Przyganiał kocioł garnkowi ;)
OdpowiedzUsuńDawid jest ok.gość:)
OdpowiedzUsuńDawid jesteś ok.gość.Bardzo mądrze i ciekawie opisujesz,czytam i oglądam od dawna z ciekawością.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPotwierdzam i dołączam do tych co uważają że Dawid toOK Gość.:)
OdpowiedzUsuńDrogi Dawidzie - ortografia! "Porządny" a nie "pożądny"
OdpowiedzUsuńDrogi Dawidzie - ortografia! "Porządny" a nie "pożądny"
OdpowiedzUsuń